procedura zgłaszania nieprawidłowości - konsultowanie
procedura zgłaszania nieprawidłowości - konsultowanie

Z kim pracodawca powinien konsultować procedurę zgłaszania nieprawidłowości?

Z kim pracodawca powinien konsultować procedurę zgłaszania nieprawidłowości?

Prace legislacyjne nad ustawą o ochronie sygnalistów przyspieszyły. Mamy projekt rządowy skierowany do prac sejmowych, a w nim kolejne niedociągnięcia. Dziś pod lupę bierzemy projektowany artykuł 24, którego brzmienie wzbudza niepokój u części pracodawców – szczególnie tych, którzy mają firmy bez związków zawodowych. To właśnie w nich – przy obecnej formie przepisów – mogą pojawiać się problemy, z kim skonsultować procedurę zgłaszania nieprawidłowości.

Jakie firmy muszą ustalać procedurę zgłaszania nieprawidłowości?

Podmiot prawny, na rzecz którego – według stanu na 1 stycznia lub 1 lipca danego roku – pracę zarobkową wykonuje co najmniej 50 osób, będzie zobowiązany do ustalenia wewnętrznej procedury zgłaszania nieprawidłowości.

Jak widać ustawodawca nawiązuje nie tylko do pracowników, ale do osób „wykonujących pracę zarobkowe”. Do takiego grona mają się wliczać:

– pracownicy, w przeliczeniu na pełne etaty,

– osoby świadczące pracę za wynagrodzeniem na innej podstawie niż stosunek pracy, jeżeli nie zatrudniają do tego rodzaju pracy innych osób, niezależnie od podstawy zatrudnienia.

Oznacza to, że do progu 50 osób mają być wliczane także osoby współpracujące na podstawie np. umów zlecenia czy w ramach samozatrudnienia (B2B) – o ile sami nie zatrudniają innych osób do wykonania tej pracy.

Konsultacja procedury wewnętrznej

Z pozoru powyższe nie budzi większych wątpliwości. Idziemy więc dalej – zgodnie z art. 24 podmiot, który spełnia powyższe kryterium poziomu zatrudnienia, będzie zobowiązany do wprowadzenia „procedury zgłoszeń wewnętrznych”.

Tę procedurę należy wprowadzić po konsultacjach z:

zakładową organizacją związkową albo zakładowymi organizacjami związkowymi, jeżeli w podmiocie prawnym działa ich kilka, albo

przedstawicielami osób świadczących pracę na rzecz podmiotu prawnego, wyłonionymi w trybie przyjętym w danej firmie, jeżeli nie działa w niej zakładowa organizacja związkowa.

Nie budzi wątpliwości sytuacja, gdy u danego pracodawcy działają związki zawodowe. To one będą właściwym (i jedynym) adresatem konsultacji procedury.

Pojawia się jednak pytanie, co w przypadku, gdy związków nie ma, a podmiot zatrudnia nie tylko pracowników, ale także np. zleceniobiorców czy samozatrudnionych. Czy w takim przypadku procedura zgłaszania nieprawidłowości powinna być konsultowana z przedstawicielami każdej z tych grup? Innymi słowy, czy oprócz przedstawicieli pracowników, podmiot będzie zobowiązany do wyłonienia także przedstawicieli zleceniobiorców, wykonawców dzieł, współpracujących przedsiębiorców?

Przedstawiciele „osób świadczących pracę”

Przepis odnosi się do przedstawicieli „osób świadczących pracę”. A w nawiązaniu do art. 23, to sformułowanie trzeba rozumieć szerzej niż tylko jako „przedstawiciele pracowników”. Z drugiej strony wspomniany artykuł posługuje się zwrotem „osoby wykonujące pracę zarobkową” – co wprowadza dodatkowe wątpliwości.

Z jednej strony, posługując się dosłownym brzmieniem przepisów oraz zasadą racjonalnego ustawodawcy, trzeba by przyjąć, że skoro ustawa wprowadza zwrot „przedstawiciele osób świadczących pracę”, to robi to celowo. Zamierzone jest więc odróżnienie ich od „przedstawicieli pracowników”. Ten tok rozumowania umacnia dodatkowo wykładnia celowościowa  oraz kompleksowe podejście do ustawy, zgodnie z którymi sygnalistą jest nie tylko pracownik, ale właśnie także inna osoba świadcząca pracę (niezależnie od podstawy prawnej współpracy).

Takie rozumienie art. 24 ustawy prowadzi do wniosku, że w przypadku braku związków zawodowych, pracodawcy byliby zobowiązani do wyłonienia reprezentantów innych grup osób świadczących pracę i przeprowadzenia z nimi konsultacji procedury zgłaszania nieprawidłowości. Może to budzić słuszny niepokój, a także wątpliwość, dlaczego w takim razie w przypadku istnienia związków zawodowych, wyłącznie związki (zrzeszające pracowników) byłyby właściwe do konsultacji procedury w imieniu wszystkich grup osób świadczących pracę zarobkową, a tylko w razie ich braku obowiązkowe byłoby wyłonienie przedstawicieli takich innych grup.

Nieprecyzyjne przepisy

Zanim jednak ogłosimy powszechną mobilizację i rozpisywanie wyborów przedstawicieli, warto zajrzeć do uzasadnienia ustawy. Zgodnie z nim:

„Procedura zgłoszeń wewnętrznych będzie więc ustalana po konsultacjach z zakładową organizacją związkową albo zakładowymi organizacjami związkowymi lub, jeżeli u pracodawcy nie działa zakładowa organizacja związkowa, po konsultacjach z przedstawicielami pracowników, wyłonionymi w trybie przyjętym u danego pracodawcy. (…) Dotychczasowi przedstawiciele pracowników mogą być stroną konsultacji w sprawie ustalania procedur wewnętrznych. W przypadku braku przedstawiciela pracowników u danego pracodawcy powstanie konieczność jego powołania”

Uzasadnienie nie wprowadza więc rozróżnienia na przedstawicieli „pracowników” i przedstawicieli „osób świadczących pracę”. Rzuca też światło na intencje ustawodawcy. Zgodnie z powyższym, można zakładać, że celem przepisu było wprowadzenie – standardowego w prawie pracy – obowiązku konsultacji ze związkami zawodowymi, a w razie ich braku – z przedstawicielami pracowników. Wydaje się zatem, że brzmienie projektowanego art. 24 jest niecelowo nieprecyzyjne. Pozostaje mieć nadzieję, że ta niedokładność zostanie naprawiona na etapie prac sejmowych.

O przebiegu procesu legislacyjnego będziemy informować na bieżąco. A jeśli mają Państwo jakiekolwiek pytania dotyczące procedury zgłaszania nieprawidłowości lub inne, związane z sygnalistami – zachęcamy do kontaktu.

Natalia Komarzańska
Manager
natalia.komarzanska@olesinski.com

Czy Twoja firma potrzebuje systemu do obsługi zgłoszeń nieprawidłowości?

Porozmawiaj z nami i dowiedz się, czy musisz wdrożyć system dla sygnalistów.